Skąd się wzięło Prima Aprilis

Istnieje wiele hipotez na temat pochodzenia święta prima aprilis. Jedna z nich mówi, że pochodzi ono od rzymskiego święta Hilaria, przypadającego właśnie pierwszego kwietnia. W tym dniu obchodzono święto materi bogów – Kybele i Attisa. Podobnie jak w przypadku prima aprilis, świętowanie Hilaria miało na celu wesołe żarty. Inną teorią na temat pochodzenia święta jest związek z obchodami Nowego Roku na Wschodzie. Zgodnie z kalendarzem juliańskim Nowy Rok rozpoczynał się bowiem 1 kwietnia.

W Polsce tradycja prima aprilis zaczęła się rozwijać na przełomie XVIII i XIX wieku, a od XIX wieku przyjęła już swoją obecną postać. Wtedy to pojawiły się pierwsze wzmianki o prima aprilis w mediach, inicjowane przez prasę. Słowo „prima aprilis” pojawiało się przy artykułach, które nic nie miały wspólnego z prawdą, ale były pisane z humorem. Najpopularniejszym psikusem, który stał się już niemal tradycją, była publikacja przez dziennikarzy fałszywej informacji, która po kilku minutach lub godzinach była zdementowana. Na początku XX wieku prima aprilis stała się zwyczajem przede wszystkim szkolnym, jednak z biegiem czasu dotarła do prawie każdej sfery życia. Dziś każdy może przystąpić do zabaw, a żarty włącza wiele instytucji, w tym media, lub nawet polityków, którzy z pewnym wyczuciem umieją podejść do tematu.

Dziś prima aprilis jest obchodzone na całym świecie i cieszy się dużym zainteresowaniem. Choć nie wszyscy lubią niespodzianki i kawały, to można jednak powiedzieć z całą pewnością, że prima aprilis to jedno z nielicznych świąt, które zawsze przynosi uśmiech na twarz.

Trzeba przyznać, że prima aprilis potrafi dostarczyć wiele zabawy i niezapomnianych wrażeń.